Cześć, jestem Jowitka i mam dopiero jakiś miesiąc. Jestem straszną bałaganiarą, ale nie robię tego specjalnie. Mam też swój mały domek, w którym mogę odpoczywać i drzemać. A w tym domku? – kołderka. Nie dość, że ładnie się prezentuje, to jeszcze jest wygodna! Do tego mam baaardzo duży dom (huh, klatkę) i tego właśnie mi potrzeba – dużo przestrzeni. Można powiedzieć, że jest to swojego rodzaju parkour wraz z rozrywkami i ucztą. Mam specjalną miseczkę oraz stosik na ziarenka i orzeszki. Mogę sobie fajnie je chrupać :) W wolnych chwilach, tzn. kiedy nikt nie patrzy, lubię sobie poświrować, ale normalnie jestem bardzo spokojna i grzeczna. To wcale nie tak, że jestem po prostu dyskretna, ale kogo to obchodzi?
Na tę chwilę nie jestem jeszcze oswojona, ale powoli próbuję zbliżyć się do
mojej właścicielki. Myślę, że posty Was zainteresują i będziecie chcieli mnie bardziej poznać!
Mój pierwszy dzień w nowym domku. |
💘💘💘 |
*** |
2 komentarze:
Oj, miesiąc to chyba na sterydach. Moje miesięczne szkraby są wielkości pięści
Chodziło mi bardziej, że jest u mnie już miesiąc XD
Prześlij komentarz